Chociaż idea energetyki rozproszonej zyskała uznanie na poziomie Unii Europejskiej jako kluczowy element transformacji energetycznej, Polska zmaga się z wieloma trudnościami w jej implementacji. Dlaczego zatem energetyka rozproszona, mimo niewątpliwego potencjału, nie funkcjonuje w naszym kraju tak, jak powinna?
Zmiana paradygmatu energetycznego
Transformacja energetyczna to nie tylko technologia, ale także zmiana modelu funkcjonowania rynku energii. Energetyka konwencjonalna opiera się na jednostronnym przepływie energii: od producenta do konsumenta. Tymczasem energetyka rozproszona wprowadza model dwustronny, gdzie użytkownicy końcowi (prosumenci) nie tylko konsumują, ale także produkują energię, stając się częścią systemu.
Klastry energii oferują możliwość osiągnięcia niemal 100% samowystarczalności energetycznej dzięki połączeniu produkcji, konsumpcji i magazynowania energii w jednym systemie. Choć mogą być podłączone do krajowej sieci energetycznej, ich głównym celem jest minimalizacja obciążenia sieci centralnej i zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego na poziomie lokalnym.
Rola energetyki rozproszonej w przyszłości Europy i Polski
Energetyka rozproszona oraz społeczności energetyczne są wskazywane przez Komisję Europejską jako kierunek przyszłości, a także jako fundament dekarbonizacji i zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego, Jest to rozwiązanie nieuniknione – zarówno z perspektywy Polski, jak i całej Unii Europejskiej. Transformacja energetyczna wymaga przejścia od tradycyjnych systemów opartych na paliwach kopalnych do rozwiązań bardziej zrównoważonych, takich jak OZE (odnawialne źródła energii).
Jednym z głównych wyzwań jest wygaszanie energetyki węglowej – węgiel staje się coraz trudniej dostępny, a jego wydobycie kosztowne. Co więcej, Polska nie chce opierać swojej energetyki na imporcie, szczególnie z Rosji. Energetyka rozproszona mogłaby zatem stanowić rozwiązanie, pozwalając na tworzenie lokalnych społeczności energetycznych, które mogą produkować energię na własne potrzeby i stopniowo zastępować tradycyjny system energetyczny.
Społeczności energetyczne i klastry energii
Społeczności energetyczne w Polsce mogą przyjmować różne formy, takie jak spółdzielnie energetyczne czy klastry energii. W Polsce jej rozwój reguluje przede wszystkim ustawa o odnawialnych źródłach energii z 20 lutego 2015 roku oraz prawo energetyczne z 10 kwietnia 1997 roku. Pierwsza z tych ustaw wskazuje pięć form organizacyjno-prawnych, które mieszczą się w obszarze energetyki obywatelskiej. Wszystkie zostały szczegółowo opisane w jej artykule 2.
Pierwsza kategoria obejmuje osoby fizyczne i inne podmioty, które są końcowymi odbiorcami energii elektrycznej. Podmioty te mogą produkować energię i wprowadzać ją do sieci elektroenergetycznej przy użyciu określonych instalacji. W przypadku przedsiębiorstw warunkiem jest, by wytwarzanie energii nie było ich dominującą działalnością. Do tej grupy zaliczamy:
- prosumentów energii odnawialnej,
- prosumentów wirtualnych energii odnawialnej,
- prosumentów zbiorowych energii odnawialnej.
Drugą grupę stanowią klastry energii oraz spółdzielnie energetyczne. Klaster energii to forma współpracy, której celem jest efektywne zarządzanie procesami takimi jak wytwarzanie, magazynowanie, bilansowanie zapotrzebowania czy dystrybucja energii elektrycznej, ciepła, paliw lub ich obrót. Porozumienie to ma na celu zapewnienie jego uczestnikom korzyści gospodarczych, społecznych lub środowiskowych oraz poprawę elastyczności systemu elektroenergetycznego. Klaster nie jest podmiotem prawnym, a jego działalność ogranicza się do obszaru jednego powiatu lub pięciu gmin.
Spółdzielnie energetyczne są mniejszymi strukturami, zrzeszającymi maksymalnie 1000 członków. Ich działalność koncentruje się na wytwarzaniu energii elektrycznej, biogazu lub energii cieplnej na potrzeby własne spółdzielni oraz jej członków.
Szczególna rola klastrów energii
Szczególnie klastry energii wyróżniają się potencjałem, oferując możliwość lokalnego bilansowania energii i minimalizowania zależności od centralnych źródeł zasilania. Idea klastra opiera się na zarządzaniu energią w miejscu jej produkcji i odbioru, co pozwala ograniczyć straty przesyłowe oraz zwiększyć efektywność systemu.
Od pierwszego prężnie działającego klastra energii w Zgorzelcu w 2017 roku, liczba takich inicjatyw rośnie. Jednak mimo obiecującego początku, wdrożenie prawa unijnego w tym zakresie napotyka na liczne bariery, które ograniczają potencjał tych rozwiązań.
Polska, z uwagi na swoją strukturę demograficzną i geograficzną, ma ogromny potencjał do rozwoju klastrów energii. Mogłyby one funkcjonować jako samobilansujące się jednostki, wspierając równowagę systemu energetycznego. Co więcej, rozproszone źródła energii są znacznie bardziej odporne na zagrożenia, takie jak cyberataki czy katastrofy naturalne. Przykłady z Ukrainy pokazują, że systemy oparte na OZE są łatwiejsze do odbudowy i bardziej niezawodne w kryzysowych sytuacjach.
Klastry energii w Polsce: Korzyści, wyzwania i perspektywy rozwoju
Klastry energii są jednym z filarów transformacji energetycznej w Polsce, stanowiąc model lokalnej współpracy na rzecz produkcji i konsumpcji energii. Jak wskazuje w swoim wystąpieniu podczas III edycji Akademii Transformacji Energetycznej Tomasz Drzał, dyrektor Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE, dzięki nowym regulacjom prawnym oraz dostępnym mechanizmom wsparcia, ich rola staje się coraz bardziej znacząca. Pomimo istnienia regulacji prawnych oraz programów wsparcia, istnieje szereg barier prawnych, technologicznych, finansowych i organizacyjnych, które powodują, że ten model nie działa tak sprawnie, jak powinien:
Złożoność przepisów i biurokracja
Energetyka rozproszona, w tym klastry energii, podlega skomplikowanym regulacjom prawnym, które często wymagają znacznych zasobów, wiedzy i czasu.
- Wpis do rejestru URE: Proces jest czasochłonny, a wymagane sprawozdania są skomplikowane i obejmują szczegółowe dane techniczne, produkcyjne i bilansowe.
- Duże wymagania dla koordynatorów: Osoby zarządzające klastrami muszą posiadać dostęp do centralnych systemów informacyjnych (CIRE) oraz pełnomocnictwa od członków klastra. To tworzy dodatkowe obciążenia administracyjne.
Niski poziom opłacalności
System wsparcia energetyki rozproszonej w Polsce, choć istnieje, nie oferuje wystarczająco atrakcyjnych korzyści finansowych.
- Symboliczne oszczędności: Nawet przy spełnieniu najbardziej rygorystycznych warunków bilansowania klastra, upusty na opłatach dystrybucyjnych są niewielkie (maksymalnie 25%), co przekłada się na około 17 zł na jednej megawatogodzinie.
- Wysokie koszty infrastruktury: Budowa i utrzymanie niezbędnych systemów, takich jak magazyny energii czy zaawansowane systemy zarządzania, wymaga znacznych nakładów inwestycyjnych, które często przewyższają potencjalne korzyści.
Niedostosowanie infrastruktury
Systemy elektroenergetyczne w Polsce wciąż opierają się na modelu scentralizowanym, co utrudnia rozwój energetyki rozproszonej.
- Ograniczona przepustowość sieci: Lokalne sieci dystrybucyjne często nie są przystosowane do integracji dużej liczby małych producentów energii.
- Brak odpowiednich magazynów energii: Magazyny energii, które są kluczowe dla stabilności systemów rozproszonych, są wymagane w minimalnym zakresie (np. 2% mocy w pierwszym etapie systemu wsparcia), ale ich koszt jest barierą dla wielu klastrów.
Brak silnych bodźców rynkowych i politycznych
Chociaż ustawodawcy deklarują wsparcie dla społeczności energetycznych, realne działania są niewystarczające.
- Nieefektywne wykorzystanie środków publicznych: Środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) były przyznawane na zasadzie szybkości zgłoszeń, co często prowadziło do finansowania projektów o wątpliwej wartości merytorycznej.
- Mała liczba wpisów do rejestru URE:Od stycznia zarejestrowano tylko cztery klastry, co wskazuje na ograniczone zainteresowanie lub możliwości spełnienia wymogów prawnych.
Niedostateczna świadomość społeczna i współpraca lokalna
Energetyka rozproszona wymaga zaangażowania lokalnych społeczności oraz samorządów, które często nie są odpowiednio przygotowane do realizacji takich projektów.
- Niski poziom wiedzy: Zarówno mieszkańcy, jak i samorządy nie zawsze rozumieją potencjalne korzyści wynikające z energetyki rozproszonej.
Wymogi technologiczne w systemie wsparcia
Wymagania dotyczące magazynowania energii i minimalnego udziału OZE w klastrach, choć słuszne, są trudne do spełnienia dla wielu podmiotów:
- W pierwszym etapie wsparcia (do 2026 r.) wymagane jest zmagazynowanie 2% mocy produkcyjnej.
- W drugim etapie (2027–2029) wymóg ten wzrasta do 5%, co może być nieosiągalne dla małych inicjatyw.
Podsumowanie
Pomimo licznych wyzwań formalnych i technicznych, klastry energii mają potencjał do odegrania istotnej roli w lokalnej transformacji energetycznej. Wsparcie finansowe z programów krajowych i europejskich może stać się katalizatorem ich rozwoju. Jednakże, aby system wsparcia był bardziej skuteczny, konieczne jest zwiększenie bodźców finansowych oraz uproszczenie procedur administracyjnych.
Dalsze działania legislacyjne oraz większe zaangażowanie państwa i samorządów będą kluczowe, aby klastry energii mogły w pełni wykorzystać swój potencjał. Warto również edukować społeczności lokalne o korzyściach płynących z ich tworzenia, a także wspierać współpracę międzysektorową.
Źródła:
DLACZEGO ENERGETYKA ROZPROSZONA W POLSCE NIE DZIAŁA? | TOMASZ DRZAŁ
„Energia z OZE powinna mieć model stałych odbiorców” – uważa ekspert od „zielonej energii”